niedziela, 8 stycznia 2017

Nie miłosierdzie

Opadłe liście, na dnie morza Białego,
Co jak przemijania czar, wzbudziły denny świat
Puste doły i sucha woda, co jak gorąca lawa leje się
A czas przemija coraz szybciej, tak jakby się gdzieś spieszył

A gdzież to Ci tak spieszno?
Czy nie zatrzymasz się choć na chwilkę?

Choć na jedną małą sekundkę.

Poczekaj chwilę - zaczekaj!
A gdzie tam! - cały czas gdzieś gna  jak oszalały

I co teraz będzie?

Czemuś taki okrutny jest?

Czy znowu mam być jak te opadłe liście na dnie Morza Białego?

Zaczekaj! - nie pędź tak, proszę Cię jeszcze raz!
Czy naprawdę zostawisz mnie samego?
Czarnego na dnie Morza Białego?

                                                      5.01.2017
                                                       A.W.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz